• Skip to main content
  • Skip to secondary menu
  • Skip to primary sidebar
Exterminating Angel Press

Exterminating Angel Press

Creative Solutions for Practical Idealists.

  • Home.
  • Our Books.
  • About Us.
    • What EAP’s About.
    • Why Exterminating Angel?
    • Becoming Part of the EAP Community.
    • EAP’s Poetry Editor Speaks!
    • Contributors.
    • EAP Press.
  • EAP: The Magazine.
    • EAP: The Magazine Archive
  • Tod Blog.
  • Jam Today.
  • Contact Us.
  • Cart.

Wiersz o tym, że nie przystąpiłem do komunii świętej a siedzę tu na pustej ławce z bratem Jezusem przy boku.

September 30, 2015 by Exangel

by Charles S. Kraszewski.

 

 

courbé sur sa rapière
le con

popatrz dobry Jezu na te twarze rozpromienione
każdemu odosobnione miejsce na mistycznej róży
przypieczętowane; mruży oczy w błogostanie
ten, któremu w krtanie dudni rak
ale lżej, tak, z powodu Twej
obecności; a tej dziewczyny już
nie obchodzi kałuża krwi na dnie
serca, połamanego nie z przyczyn
oczywistych, dzięki temu
kawałkowi Ciebie którym przyklejasz
język do podniebienia
błogo im, błogo mój Jeżu
jak łagodnie rozpuszczasz się pod działaniem śliny
— inna ta ślina niż tamta w Jerozolimie —
w ustach które Cię raz wielbią i nieraz wzywają na daremno
w tych żywych ustach ciepło, ciemno
dokonuje się nowa, zwyczajna Inkarnacja
i racja
są lepsi ode mnie, Jezu;
Corpus Christi custodiat animas eas in vitam aeternam
że tak powiem, poważnie, w niemodnej dziś mowie;
est locus unicuique suus
każdy na swoim miejscu
Ty u nich intymniej niż mąż w momencie ekstazji
niż dziecko w momencie rodzenia się
Ty z nimi, rzeczywiście
choć na piętnaście minut
zanim wyparujesz się przez sacrarium duszy
bezpośrednio w ziemię, którą oni czynią lepszą
pod Twoim wpływem, a ja
tu, przed pustym grobem tabernaculum.
Każdy, mówię, na swoim miejscu.
Coby ja część we mnie miał Bóg z wierzchu?
Azaż on nie wypatruje dróg moich?
i nie liczy wszystkich kroków moich?
Chodziłem w marności, i w niej nadal chodzę;
Odmówiłem ubogim, czego chcieli,
na przykład wczoraj na rogu Collinsa i siedemnastej
położywszy wiek i sprężystość ich ścięgn
na szale roztropności swojej;
pytając w chłodnych lochach serca swego
wygodniej im żebrać, nie, aniżeli
pracować w drogerii, lub w automyjni?


On n’a pas grand-chose à dire pour se justifier,
Surtout quand il fait chaud, qu’on est un type jeune,
Robuste comme tout le monde
C’est-à-dire capable de travailler

Świadomie przywołuję Adama Pollo na świadka
że nie jestem odosobniony w swej nieładnej logice
Oczom wdowinym kazałem czekać
i to najczęściej bardzo długo, nadaremnie.
No, niech mię zważy na wadze Sprawiedliwy,
i niechaj Bóg pozna miernotę moją
— proszę Cię, Jezu, nie przerywaj mnie teraz;
spowiadam się Tobie, Bogu Wszechmogącemu
i Wam, bracia i siostry,
którzy jesteście lepsi ode mnie —
i chwała wam za to;
chwała tym, którym słowa brat i siostra
nie tylko szeleszczą sucho w mszalnikach raz w tygodniu,
Bo chociaż-em jadał sztukę moją sam
a nie jadła sierota z niej,
potrafię szanować szczodrość tych,
którzy dają jednak dziadowskiemu pomiotowi,
kiedy szarpie ich rękawy przy kawiarnianym stole;
chociaż pod domem moim stał sobie przechodzień
i stał tam długo, na Boga, aż się sfrustrował w końcu
czekaniem przed drzwiami moimi
szczelnie zamkniętymi
podróżnemu w potrzebie.
Potrafię błogosławić i tak te piece kaflowe
dobrych serc, w których tlą jeszcze
niedopałki Hostii,
do których gospodarze nie mniej zakłopotani
nagłą obecnością potrzebujących niż ja
przysuwają jednak ławkę trochę bliżej ciepła
i każą usiąść odpoczywać wygrzewać się
nie ma, przyznaję, takiego usprawiedliwienia,
że w tym klimacie nie ma potrzeby na kaflowe piece;
mówiłeś też kiedyś o podaniu kubka zimnej wody
a ja nawet pożałuję bezdomnym pryszniców przy plaży
Są lepsi ode mnie.
Ja zaś boję się Boga i nie znoszę ciężaru jego.
No, cobym czynił, gdy Bóg na sąd powstanie?
A gdy spyta? Co mu odpowiem?
Jeśli mam być szczerze, Jezu
Przynajmniej Tobie, przynajmniej teraz,
zanim schowasz się ponownie za tymi złotymi drzwiczkami,
To Ci odpowiem, szczerze
żem widział słońce, gdy się świeciło,
i księżyc jasno idący
i błogosławiłem imię Pańskie wtedy
głosem cieńszym od cykady ale jednak
że zabarwiłem skórę swą pod słońcem tropik
i zmywałem, choć chwilowo, smutek z powierzchni jej
słoną wodą turkusowych mórz i szorstką korą
palm królewskich
że włożyłem na się czysty przyodziew,
umyłem i namaściłem głowę swą,
pogodnie wejrzałem na dzieci
które mię ujęły za rękę
i przede wszystkim
że byłem rad ramionom jednej, i jedynej, niewiasty.
Takie proste rzeczy, dobry Jezu, to są tak stare jak świat
a z tego powodu, z przeproszeniem, te archaizmy
Na co mi wystarczą
Jak długo żyje pamięć
Gdzie są niegdysiejsze śniegi
Wiem, że już na Ciebie pora
dostojnym krokiem szafarz już wraca
z ciborium w suchych dłoniach.
Nie smuć się. Nic już nie poradzę. Wiem,
że jestem jednym z tych
którzy się nasycili tortem limonkowym i rumem,
którzy jeśli nie teraz, to kiedyś śmieli, i to z całego serca;
Wiem że mam,
że nadal mam
pociechę swoją.

 

 

Filed Under: EAP: The Magazine, Fall 2015: I Wonder/We Wonder.

Primary Sidebar

Cart.

Check Out Our Magazine.

In This Issue.

  • Who Was Dorothy?
  • Those Evil Spirits.
  • The Screaming Baboon.
  • Her.
  • A Tale of Persistence.
  • A Conversation with Steve Hugh Westenra.
  • Person Number Twelve.
  • Dream Shapes.
  • Cannon Beach.
  • The Muse.
  • Spring.
  • The Greatness that was Greece.
  • 1966, NYC; nothing like it.
  • Sun Shower.
  • The Withering Weight of Being Perceived.
  • Broken Clock.
  • Confession.
  • Francis Coppola’s Apocalypse.
  • Sometimes you die, I mean that people do.
  • True (from “My Life with Dogs”).
  • Fragmentary musings on birds and bees.
  • 12 Baking Essentials to Always Have in Your Poetry.
  • Broad Street.
  • A Death in Alexandria.
  • My Forked Tongue.
  • Swan Lake.
  • Long Division.
  • Singing against the muses.
  • Aphorisms from “What Remains to Be Said”.

In The News.

That cult classic pirate/sci fi mash up GREENBEARD, by Richard James Bentley, is now a rollicking audiobook, available from Audible.com. Narrated and acted by Colby Elliott of Last Word Audio, you’ll be overwhelmed by the riches and hilarity within.

“Captain Sylvestre de Greybagges is your typical seventeenth-century Cambridge-educated lawyer turned Caribbean pirate, as comfortable debating the virtues of William Shakespeare, Isaac Newton, and compound interest as he is wielding a cutlass, needling archrival Henry Morgan, and parsing rum-soaked gossip for his next target. When a pepper monger’s loose tongue lets out a rumor about a fleet loaded with silver, the Captain sets sail only to find himself in a close encounter of a very different kind.

After escaping with his sanity barely intact and his beard transformed an alarming bright green, Greybagges rallies The Ark de Triomphe crew for a revenge-fueled, thrill-a-minute adventure to the ends of the earth and beyond.

This frolicsome tale of skullduggery, jiggery-pokery, and chicanery upon Ye High Seas is brimming with hilarious puns, masterful historical allusions, and nonstop literary hijinks. Including sly references to Thomas Pynchon, Treasure Island, 1940s cinema, and notable historical figures, this mélange of delights will captivate readers with its rollicking adventure, rich descriptions of food and fashion, and learned asides into scientific, philosophical, and colonial history.”

THE SUPERGIRLS is back, revised and updated!

supergirls-take-1

In The News.

Newport Public Library hosted a three part Zoom series on Visionary Fiction, led by Tod.  

And we love them for it, too.

The first discussion was a lively blast. You can watch it here. The second, Looking Back to Look Forward can be seen here.

The third was the best of all. Visions of the Future, with a cast of characters including poets, audiobook artists, historians, Starhawk, and Mary Shelley. Among others. Link is here.

In the News.

SNOTTY SAVES THE DAY is now an audiobook, narrated by Last Word Audio’s mellifluous Colby Elliott. It launched May 10th, but for a limited time, you can listen for free with an Audible trial membership. So what are you waiting for? Start listening to the wonders of how Arcadia was born from the worst section of the worst neighborhood in the worst empire of all the worlds since the universe began.

In The News.

If you love audio books, don’t miss the new release of REPORT TO MEGALOPOLIS, by Tod Davies, narrated by Colby Elliott of Last Word Audio. The tortured Aspern Grayling tries to rise above the truth of his own story, fighting with reality every step of the way, and Colby’s voice is the perfect match for our modern day Dr. Frankenstein.

In The News.

Mike Madrid dishes on Miss Fury to the BBC . . .

Tod on the Importance of Visionary Fiction

Check out this video of “Beyond Utopia: The Importance of Fantasy,” Tod’s recent talk at the tenth World-Ecology Research Network Conference, June 2019, in San Francisco. She covers everything from Wind in the Willows to the work of Kim Stanley Robinson, with a look at The History of Arcadia along the way. As usual, she’s going on about how visionary fiction has an important place in the formation of a world we want and need to have.

Copyright © 2025 · Exterminating Angel Press · Designed by Ashland Websites